Poród w domu może być pięknym i niezapomnianym przeżyciem. Wiem to z opowiadań setek kobiet, usłyszanych i przeczytanych 💕
Filmik, który załączam do tego wpisu pokazuje poród w czasie COVID-19 w Australii. W czasie, gdy panuje wokół niepokój, chaos, lęk o zdrowie i życie w domu przychodzi na świat Luna, w atmosferze czułości, wsparcia, bliskości.
Moim zdaniem każda kobieta, która jest zdrowa i zna swoje ciało, potrafi się relaksować i ufa sobie i położnej, która towarzyszy jej podczas porodu powinna mieć możliwość rodzenia w domu w ramach NFZ.
Poród w atmosferze intymności i miłości, wśród bliskich z tatą dziecka, w miejscu gdzie kobieta czuje się bezpieczna i kochana, gdzie ma swobodę wyboru pozycji, korzystania z metod relaksu jakich akurat potrzebuje, masażu, kojącego działania wody, miłych zapachów, światła świec i muzyki, wśród pięknych obrazów, w swoim tempie, bez pośpiechu, w sposób jaki najbardziej jej odpowiada, bez niechcianych osób, bez zbędnej medykalizacji, nacinania, wypychania dziecka na siłę, podawania oksytocyny, marzenie wielu kobiet w Polsce 💕
Kiedy nadejdą takie czasy w naszym kraju, nie wiem. Wierzę jednak, że kiedyś nadejdą 💛
Tymczasem przesyłam w załącznikach film z cudnego porodu domowego, który odbył się w Australii.
Oglądajcie i poczujcie tą atmosferę, piękno i siłę jak jest w kobietach, gdy tylko się im nie przeszkadza i po prostu wspiera w czasie narodzin.
